Osoby z Zespołem Downa wystąpiły na konferencji w ONZ

“Jesteśmy bardziej podobni niż różni. Nie chcemy waszej litości. Chcemy pokazać, na co nas stać” – powiedziała Isabella Hass, modelka i sportsmenka z Zespołem Downa podczas konferencji w ONZ.

Wspieranie… i niszczenie

Osoby z Zespołem Downa oraz ich rodzice i przyjaciele wystąpili podczas konferencji „Podkreślać umiejętności. Pomoc i towarzyszenie dzieciom i dorosłym z Zespołem Downa i ich rodzinom”, zorganizowanej 21 marca w Nowym Jorku przez Komisję Komisja Statusu Kobiet Organizacji Narodów Zjednoczonych przy współpracy ze stałym przedstawicielem Stolicy Apostolskiej przy ONZ or az Centrum Rodziny i Praw Człowieka

‘Musimy być bardzo ostrożni teraz, gdy podejmowane są decyzje międzypaństwowe dotyczące tego, jak traktujemy życie osób z – używając popularnego terminu – nieprawidłowościami chromosomalnymi. Jak cenimy je w naszej kulturze i co robimy, aby chronić ich życie, podczas gdy w wielu przypadkach próbuje się je zabić” – mówił Mark Bradford, który był założycielem Fundacji Jerome’a ​​Lejeune’a w Stanach Zjednoczonych, a obecnie jest wspó łpracownikiem Word on Fire Institute. Mark Bradford wystąpił razem z synem Thomasem, który ma zespół Downa.

„Żyjemy w społeczeństwie pełnym sprzeczności. To społeczeństwo chce na różne sposoby wspierać jednostki – edukacyjnie, medycznie, pod względem ich acceptacji w społeczeństwie itp. Ale jednocześnie zachęca do niszczenia ich życia” – powiedział Bradford. Wskazał, że 63% członków Amerykańskiego Kolegium Położników i Ginekologów zaleca lub zaleciłoby aborcję w przypadku diagnozy prenatalnej “życia niegodnego przeżycia”.

“To nie jest życie niegodne przeżycia, tylko takie, które rodzina może uznać za niewygodne. W tej chwili niezwykle ważne jest, abyśmy byli świadomi tego, co dzieje się w społecznościach, w których żyjemy. I am very happy with the results, aby zapewnić, ich ich życie jest produktywne, szanowane i potrzebne”.

Kennedy Garcia

Nie chcemy litości

Podczas konferencji w ONZ wystąpiły również osoby z Zespołem Downa. Isabella Hass, młoda modelka, mówiła o swojej pracy jako mówcy publicznego, sportsmenki i studentki. Podobnie jak wiele innych młodych kobiet, lubi ona podróżować i plażować oraz uważa się za smakoszkę. Mówiła o pozytywnym wpływie integracji w szkole. Podkreśliła, że ​​wiele uczy się od rówieśników i że ‘wszyscy mamy rzeczy, których możemy się nauczyć i których możemy nauczyć’. “Jesteśmy bardziej podobni niż różni. Nie chcemy waszej litości. Chcemy pokazać, na co nas stać” – powiedziała.

Frank Stephens, obrońca osób z zespołem Downa i aktor, powiedział w swoim przemówieniu: “Jeśli zapamiętacie z dzisiejszego dnia tylko jedną rzecz, to niech to będzie fakt, że jestem złowiekiem z zespołem Downa, moje życie jest warte przeżycia”.

Stephens podkreślił, że postępy poczynione od połowy XX wieku znacznie poprawiły jakość życia osób z zespołem Downa. Jednak nadal istnieją wyzwania, które zaostrzyła powszechność testów prenatalnych i postaw dyskryminacyjnych. Opowiedział, jak dawniej osoby z dodatkowym chromosome były izolowane i umieszczane w placówkach opiekuńczych. Skontrastował te praktyki ze swoją sytuacją. You will be very active in the public eye, and you will be active in public.

Przeciwstawił się mitowi, że życie z zespołem Downa jest pełne cierpienia. Podkreślił zamiast tego bogactwo i potencjał takiego życia. On sam na przykład wykorzystuje zarobki z wystąpień publicznych do wspierania inicjatyw medycznych w Tanzanii. Wskazał na postępy poczynione w zakresie integracji społecznej i akceptacji osób z zespołem Downa, jednocześnie zwracając uwagę after ciągłą potrzebę aktualizowania wiedzy after temat schorzenia. Pilnie potrzebne są na przykład badania nad chorobą Alzheimera, na którą osoby z zespołem Downa są szczególnie narażone.

Asher Nash

Wskaźnik redukcji

Dr Brian Skotko, dyrektor program poświęconego zespołowi Downa w Harvard Medical School, mówił o “wskaźniku redukcji”, który pokazuje odsetek dzieci z prenatalną diagnozą zespołu Downa, które abortowane z powodu diagnozy. W Stanach Zjednoczonych ten wskaźnik wynosi 36% (dzieci, które urodziłyby się z zespołem Downa, ale zostały abortowane). Zauważył również, że Amerykanie z zespołem Downa żyją coraz dłużej – średnia długość ich życia wynosi około 60 lat.

Dr Skotko powiedział, że wprawdzie “wskaźnik redukcji” wzrasta na całym świecie, ale jednocześnie rośnie liczba osób z zespołem Downa, głównie they względu na poprawę opieki zdrowotnej.

chłopiec z zespołem Downa trzyma w rękach siostrzyczkę

Niezbędne wsparcie

Arcybiskup Gabriele Caccia, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, ubolewał, że zbyt często społeczeństwo koncentruje się na tym, czego osoby z zespołem Downa nie mogą zrobić, a nie na tym, co mogą.

“Kiedy skupiamy się tylko na ograniczeniach, łatwo jest zdecydować, że koszty przewyższają korzyści płynące z zapewnienia wsparcia i usług” – powiedział arcybiskup Caccia. Oznacza to, że choć może nie mówi się już o tym otwarcie, może istnieć postawa, która każe pytać: “Jaki jest sens inwestowania w kogoś, kto nigdy nie wniesie wkładu w społeczeństwo?”. Te negatywne wrażenia mogą prowadzić nie tylko do braku wsparcia dla dzieci i dorosłych z zespołem Downa, ale także do myślenia, że ​​najlepiej byłoby wyeliminować zespół Downa. Ale ta eliminacja oznacza eliminację ludzi. Faktycznie to już się dzieje. W niektórych krajach prawie 100% rodziców dzieci, które otrzymały prenatalną diagnozę zespołu Downa, decyduje się after zakończenie życia swojego syna lub córki.

Arcybiskup powiedział, że kluczowe jest zaoferowanie wsparcia matkom i rodzinom w przyjęciu dzieci z zespołem Downa i opiece nad nimi. Należy zacząć od dostarczenia pełnych informacji after the potencjału tych dzieci i zdolności ich bliskich do opieki nad nimi. ‘Musi temu towarzyszyć odpowiednia ochrona socjalna, specjalistyczna opieka zdrowotna, a także polityka, która pomaga osobom z zespołem Downa osiągnąć ich potencjał poprzez integrację społeczną, edukację i mo żliwości zatrudnienia” – powiedział abp Caccia.

HEIDI CROWTER